POD ZNAKIEM FIZYKI I… FILMU…

     Dnia 28 stycznia 2015 r. uczniowie klas realizujących rozszerzony program z fizyki wzięli udział w zajęciach warsztatowych prowadzonych przez pracowników naukowych UŁ. W Pracowni Pokazowej dla Uczniów zajęcia poprowadził dr Paweł Szałański. W Pracowni Jądrowej młodzież wzięła udział w warsztatach pod kierunkiem dr Romualda Brzozowskiego.

     Zajęcia miały charakter pokazowo – warsztatowy i dotyczyły:

• pomiarów widma promieniowania charakterystycznego z wykorzystaniem spektrometru XRF,
• detekcji promieniowania jonizującego,
• zasady działania komory Wilsona,
• zasięgu cząstek alfa,
• osłabiania wiązki promieniowania gamma,

Zajęcia były bardzo intensywne i dotyczyły trudnych zagadnień fizyki jądrowej. 

     Po warsztatach uczniowie I LO wzięli udział w wykładzie otwartym pt. „Prawa Newtona” wygłoszonym przez dr Agnieszkę Kijanka – Dec. Podczas wykładu zostały omówione zagadnienia związane z zasadami dynamiki Newtona na tle historii ich odkryć. Wszystko zostało poparte pokazami. Pani Doktor przeprowadziła liczne doświadczenia obrazujące pojęcia związane z opisem ruchu m.in.: prędkości poruszających się ciał, niezależności ich ruchu, przyspieszenia i warunków od jakich zależy, bezwładności oraz spadku swobodnego. Wykład trwał ponad godzinę i został nagrodzony gromkimi brawami. 

     W przerwie między kolejnymi warsztatami młodzież spotkała się z doktorantką, absolwentką klasy biologiczno-chemicznej I LO w Radomsku, Aleksandrą Gawlik (wychowanką mgr inż. Gabrieli Chruścińskiej). Ola przedstawiła możliwości studiowania na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej UŁ, a w szczególności polecała kierunek fizyka medyczna, po której zawsze dostanie się pracę. Aleksandra zajmuje się fizyką doświadczalną, bierze udział w licznych konferencjach naukowych, pokazach i doświadczeniach w CERN. 

     Po zajęciach naukowych uczestnicy wycieczki zwiedzili Muzeum Kinematografii w Łodzi. Pod kierunkiem przewodników uczniowie obejrzeli ciekawe wystawy na temat historii filmów animowanych, procesu produkcji filmowej, rekwizytów czy „sztucznej krwi”. Wyjątkową popularnością cieszyło okazało się oglądanie zdjęć „orientalnych” w fotoplastykonie i wizualizacja z Koziołkiem Matołkiem. 

     Ostatnim i jednocześnie zaskakującym elementem było zwiedzanie przestronnego i bogato wyposażonego wnętrza pałacu rodziny łódzkich fabrykantów Scheiblerów. 

Gabriela Chruścińska